Chandra. Matki.
Po raz pierwszy w życiu zdarzyło mi się płakać z bezsilności, złości i zmęczenia. Autentycznie. W sumie to dobrze, że DOPIERO teraz. Wcześniej nie potrafiłabym przyznać się do tego, że takie uczucia przechodzą mi przez głowę. A oto, co się wydarzyło: armagedon na podłodze w salonie. Wszystkie układanki, puzzle, itd. wymieszane i porozrzucane. Krzyki i wrzaski przez całe przedpołudnie i siku co piętnaście minut (MOJE siku; niech żyje ostatni trymestr 🥴😍🤷♀️). Brak sił witalnych i ochoty na cokolwiek. Dokładnie tak. W pewnym momencie jednak, po raz już chyba milionowy zatrzymałam się i postanowiłam że….odpuszczam. Przy czym ostatnio, coraz częściej zdarza mi się w ciągu dnia wzywać pomocy Matki Bożej i to naprawdę nie jest bez sensu! Po chwili okazuje się że sprawa rozwiązana i wcale nie musiałam wrzeszczeć. W końcu, nie bez powodu Maryję nazywa się też Gwiazdą Morza 😍😇
Jestem też dumna, że w końcu zrozumialam,.że mogę odpuścić, albo mogę się upierać. Mogę posłuchać swoich dzieci i tego co chcą powiedzieć poprzez swoje zachowanie albo próbować ustawić je do pionu. Mogę dać sobie luz albo wszystko ogarnąć i paść na twarz. A na totalnym marginesie, ten post powinien zaczynać się tak: “niebo nad miastem. Błękit i biel chmur. Spokój. Kawa na stoliku przede mną. Gmachy budynków za oknem. Relaks.” Pamiętacie? To już rok od momentu stworzenia tego miejsca. Przez ten rok znowu bardzo dużo się zmieniło. I znowu mam BARDZO DUŻO powodów do bycia wdzięczną. A to, czy będę, zależy tylko ode mnie. Bo można mieć szczęście pod nosem i go nie zauważać.
ps. Dziękuję wszystkim moim przyjaciołom (w otstanim czasie to słowo nabiera dla mnie szczególnego znaczenia) za to że po prostu są. To niesamowicie ważne.

Agnieszka
Zwykła mama, żona niezwykłego męża, wdzięczna Temu na Górze za to co mam. A mam milion pomysłów na minutę i ogromny apetyt na więcej. Welcome to my place 😎
Paroles, paroles - czyli babskie sprawy.
Zobacz również

Mój odpoczynek. Dzień święty święcić.
14 sierpnia, 2023
Randez vous
11 lipca, 2023