Bez kategorii
Wielki Post
Przez lata Wielki Post kojarzył mi się z ciężkim umartwieniem. To czas, kiedy kategorycznie nie można było jadać mięsa w piątki, i taki czas, gdy wymyślało się różnego rodzaju umartwienia, które zazwyczaj polegały na odmawiania sobie słodyczy. Ogólny wydźwięk bardzo…
Pseudorozwój
Kilka dni temu wpadło mi w oko takie oto zdanie: “Poznałem w końcu sekret ludzi, którzy ćwiczą, gotują różne specjały, uczą się języków, dużo czytają i zajmują się samorozwojem. Są bezrobotni”. Komentarze pod powyższym hasłem dodawały jeszcze: “I nie mają…
W kółko to samo, czyli nic nowego. I co teraz?!
Święta za nami. I co dalej? Życie jak co dzień, rutyna, rutyna i jeszcze raz rutyna. Można by tak powiedzieć, a przynajmniej w naszym przypadku tak jest. Dzieci (wiadomo, numer jeden) w domu nie usiedzą, więc zapełniamy sobie czas. Na…